6.1 C
Warszawa
środa, 17 kwietnia, 2024

Kolejna imigracyjna prowokacja Putina? Nie z nami te numery! Na granicy z Kaliningradem powstanie zapora!

Zobacz koniecznie

Od kilku tygodni opinia publiczna obawia się kolejnej odsłony kryzysu migracyjnego na polskich granicach. Po działaniach podległego Rosji reżimu Alaksandra Łukaszenki do akcji może wkroczyć bezpośrednio Moskwa. Ale i tym razem polskie władze przygotowują się do obrony kraju. Działania zapowiedział wicepremier Mariusz Błaszczak.

Białoruski reżim Alaksandra Łukaszenki w nieludzki sposób wykorzystał obcokrajowców. Zwabił bowiem imigrantów do swojego kraju w oparciu o kłamstwa dotyczące rzekomej możliwości wkroczenia na teren Unii Europejskiej poprzez granicę z Polską i Litwą. Rząd w Warszawie oraz władza w Wilnie powstrzymały jednak sporą część nielegalnego procederu białoruskiego satrapy.

Polska odniosła sukces w oparciu o wysiłek służb, w tym Straży Granicznej, Policji, Żandarmi i Wojska. Formacje cieszyły się w działaniach wielkim wsparciem społecznym. Aby jednak sytuacja była stabilna na lata – rząd Mateusza Morawieckiego, wbrew czarnowidztwu niektórych polityków i dziennikarzy, doprowadził do szybkiego wybudowania zapory potocznie zwanej murem lub płotem. W rzeczywistości jednak instalacja nie ma wiele wspólnego z murem, a zagroda fizyczna jest tylko jednym z elementów systemu naszpikowanego technologią. W ten sposób obcokrajowcy wykorzystywani przez Łukaszenkę do ataku hybrydowego na Polskę nie mają jak wedrzeć się do naszego kraju. Tym samym Polska wysłała do świata jasny sygnał: w naszym kraju nie powstanie żaden szlak nielegalnego przemytu imigrantów. Może to wpłynąć na decyzje ludzi łudzonych przez białoruski reżim fałszywą wizją łatwego dotarcia do UE.

Teraz istnieją jednak obawy, że od północy atak hybrydowy na Polskę przeprowadzi Rosja. Obwód kaliningradzki jest bowiem czeski tylko w żartach. Naprawdę zaś ów teren stanowi rosyjską eksklawę, z którego może dość do ataku polegającego na próbach dokonania masowej i niezgodnej z przepisami migracji ludności w celu zdestabilizowania Polski. Obawy są tym bardziej zasadne, że uruchomiono ostatnio połączenia lotnicze z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu do Kaliningradu. Tymczasem to właśnie ludność pochodząca z tamtych strony była jedną z głównych ofiar antypolskiej prowokacji reżimu Łukaszenki.

Dlatego też polski rząd podejmuje w tej sprawie działania wyprzedzające. O planach budowy zapory poinformował wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak. Obiekt ma mieć 2,5 metra wysokości i 3 metry szerokości.

Mariusz Błaszczak informując o rozpoczęciu prac mających na celu wzmocnienie północnej granicy wyraził nadzieję, że tym razem polska opozycja nie będzie urządzała wycieczek w strefę działania służb.

Prace nad instalacją na granicy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim ruszą natychmiast. W działania zaangażuje się tylu żołnierzy ilu będzie potrzeba. Zapora składać się będzie z trzech rzędów drutu oraz instalacji elektronicznych. Od strony polskiej obiekt zostanie wzbogacony o elementy chroniące zwierzęta.

Źródło: rmf24.pl

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze