9.9 C
Warszawa
sobota, 23 marca, 2024

Internauci pękają ze śmiechu! Samorządowa polityk z Rosji chwali się, że… nie uwierzysz! FOTO

Zobacz koniecznie

Nie jest tajemnicą, że nieustannie prężąca muskuły i próbująca straszyć cały świat Rosja jest krajem skrajnie zacofanym. Miliardy zarabiane na sprzedaży surowców nie są bowiem inwestowane w budowę podstawowej infrastruktury, a miliony Rosjan nie mają dostępu do kanalizacji i bieżącej wody. Tym samym śmieszy duma, z jaką przedstawiciel władz samorządowych skądinąd sporego Nowosybirska informuje o wyremontowaniu… wychodka.

Dane sprzed 4 lata wskazują, że na rosyjskiej wsi dostęp do toalety z kanalizacją lub szambem to nadal niewyobrażalny luksus. Coś tak podstawowego państwo Putina zapewniło zaledwie 1 na 4 Rosjan. Aż 75 procent musi radzić sobie inaczej.

Jeszcze gorzej wyglądają dane dotyczące dostępu do ciepłej wody. Taki komfort ma zaledwie 11 procent Rosjan żyjących na wsi. Słowem: niemal 9 na 10 ma w kranie zimną wodę (o ile ma w ogóle kran – wszak woda bieżąca dla 30 procent mieszkańców wsi to także nieosiągalny rarytas). Co jednak ciekawe, nawet w miastach blisko 30 procent Rosjan nie ma ciepłej wody.

Nic dziwnego, że w tak zacofanym technologicznie kraju, który nie mógł wejść cywilizacyjnie do wieku XXI, bo nie zamknął za sobą jeszcze XIX, przedstawiciel władz samorządowych z dumą ogłaszają… wyremontowanie wychodka.

Twitterowy wpis Swietłany Kawierziny, lokalnej deputowanej z Nowosymbirska, stał się hitem internetu. W całej sprawie najbardziej bawi fakt, że wbrew pozorom polityk nie zrobiła sobie żartu i naprawdę z dumą ogłosiła remont przybytku, który był postępem, ale 100 lat temu lub jeszcze wcześniej.

Samorządowiec opublikowała zdjęcie zbitej z desek toalety, w której ciężko spodziewać się kanalizacji czy bieżącej wody mogącej posłużyć do umycia rąk. We wpisie czytamy, że jest to toaleta na przystanku końcowym autobusów. Może więc chodzić o linię aglomeracyjną.

Jak informuje Kawierzina, wcześniej w wychodku hulał wiatr. Obiekt został jednak wyremontowany i zdezynfekowany. Polityk zadeklarowała monitoring stanu sanitarnego toalety. Jak dodała, kierowcy muszą pracować w akceptowalnych warunkach.

Oczywiście i w Polsce i w wielu innych krajach globu takie obiekty w trudnodostępnych miejscach mogą nadal pełnić funkcję. Problem w tym, że u nas traktuje się to jako przykrą konieczność, a nie powód do rozgłaszania tego na cztery strony świata.

Drwiący z wpisu rosyjskiej polityk internauci zauważają, że obiekt jest – jak na rosyjskie warunki – olbrzymim postępem technologicznym. Inni kpią, że być może modernizacja była możliwa dzięki masowym kradzieżom, jakich Rosjanie dopuszczają się na okupowanej Ukrainie – bez wątpienia niejedna muszla trafiła na wschód. Żarty należy jednak odłożyć na bok. Wszak każdy wie, że w wychodku nie ma muszli, a funkcję spełnia wycięta w deskach dziura.

Źródło: Twitter / forsal.pl

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze