Wypadek w Krakowie w którym zginął syn Sylwii Peretti i trzech jego kolegów poruszył cały kraj. Zrobiono symulację zdarzenia.
Wypadek w Krakowie nadal nie przestaje wzbudzać zainteresowania. W wyniku zdarzenia zginęło czterech młodych mężczyzn. Kierowca żółtego Renault Megane RS — Patryk P. miał prowadzić pod wpływem alkoholu. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia a CrashLab bardzo dokładnie przeanalizował ten wypadek.
– Z uwagi na prędkość, którą posiadał ten samochód w chwili opuszczenia jezdni, hamowanie było w oczywisty sposób nieskuteczne i w dalszej fazie przemieszczania się samochód utracił kontakt z podłożem z uwagi na schody, które znajdowały się poniżej tego tzw. poziomu zero, po którym poruszał się pierwotnie pojazd. Następnie wystąpiła faza lotu i kontakt pojazdu z podłożem nastąpił kilka metrów przed murem oporowym – mówią twórcy materiału.
Kierowca zupełnie nie panował nad pojazdem
Żółte Renault Megane RS dojeżdżając do skrzyżowania było już na zarzucaniu bocznym, co poskutkowało jego uderzeniem o tablice kierujące.
— Skoro samochód już w tej fazie znajdował się w zarzuceniu, to oznaczało, że manewr kierującego, wprowadzający niejako samochód w zarzucanie, musiał się odbyć w jeszcze większej odległości niż 50 m. od toru ruchu pieszego — mówi ekipa Crashlab.pl