Dzisiaj odbyły się wybory prezydenckie, podczas których Polacy mogli wybrać prezydenta na kolejną kadencję. Według wyników sondażowych odbędzie się druga tura. Wstępne wyniki pokazały jednak dosyć słaby wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza, który już go skomentował.
Sondażowe wyniki wyborów znajdują się poniżej:
41,8 proc – Andrzej Duda, 30,4 proc Rafał Trzaskowski, 13,3 proc. Szymon Hołownia, 7,4 Krzysztof Bosak, Robert Biedroń uzyskał 2,9 proc. głosów. Natomiast kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał głosy 2,6 proc. badanych Marek Jakubiak uzyskał 0,5 proc., Waldemar Witkowski 0,3 proc., Stanisław Żółtek 0,3 proc., Paweł Tanajno 0,3 proc., a Mirosław Piotrowski 0,2 proc.
Władysław Kosiniak Kamysz uzyskał dosyć słabe poparcie. Teraz postanowił skomentować swój wynik.
Ten finał nie daje mi satysfakcji, nie ma co ukrywać. Nie wierzę, że z bratobójczej wojny wyjdzie na końcu coś dobrego, ale taka jest decyzja, a ja szanuję decyzję moich rodaków.
-powiedział.
Dziękuję przede wszystkim za to, że byliście ze mną przez te ostatnie osiem, dziewięć miesięcy tej najdłuższej kampanii prezydenckiej w historii, która miała swoje różne zmienne, taki rollercoaster odbył się w tej kampanii.
-dodał Kosiniak.
Wierzę, że to, co robiliśmy przez te ostatnie miesiące,(…) ta propozycja Polski, która nie jest Polską podzieloną, a Polską wspólnotową, która nie ulega bratobójczej walce – na to pytanie zadane dzisiaj naszym rodaków uzyskałem odpowiedź, może to jeszcze nie ten moment, może to jeszcze nie ta chwila, ale ja dalej wierzę, że to jedyna słuszna droga.
-zaznaczył.
Źródło: Rmf24.pl
Foto: zrzut ekranu