Karę 25 lat więzienia dla Roberta W., który oblał kwasem siarkowym fotomodelkę Katarzynę Dacyszyn orzekł Sąd Najwyższy. Mężczyzna oparzył jej m.in. twarz i oko. Dramat rozegrał się w budynku sądu w Łodzi w 2016 roku, gdy skazany czekał na rozprawę, oskarżony przez znaną modelkę o nękanie.
Sąd Najwyższy odrzucił kasację Roberta W. Mężczyzna przez 11 lat nękał łódzką fotomodelkę Katarzynę Dacyszyn. Wysyłał jej obraźliwe wiadomości SMS, a także ubliżał jej w internecie.
Kobieta oskarżyła Roberta W., który był wtedy jej sąsiadem o nękanie. W sierpniu 2016 r. przed rozprawą w łódzkim sądzie mężczyzna podszedł do Dacyszyn z kubkiem po kawie i oblał ją kwasem siarkowym, który wlał do środka.
Żrąca substancja spowodowała u modelki rozległe poparzenia twarzy, oka, klatki piersiowej i tułowia. Z relacji świadków wynika, że atak mężczyzny był zaplanowany, a mężczyzna przygotowywał się do niego.
W październiku 2017 r. Sąd Okręgowy w Łodzi skazał mężczyznę na 25 lat więzienia i wydał 12-letni zakaz zbliżania do ofiary. Kara była surowsze niż ta, wnioskowana przez prokuraturę. Według sądu sprawca działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia kobiety, bo miał świadomość, że kwas może być groźny dla życia. Tym samym sprawę zakwalifikowano jako usiłowanie zabójstwa, a nie uszkodzenie ciała. Ten wyrok został utrzymany w mocy również przez sąd apelacyjny.
Pokrzywdzona została ograbiona z dotychczasowego życia. Z cierpieniem psychicznym i fizycznym będzie zmagała się do końca życia – powiedział sędzia Piotr Mirek.
Od wyroku sądu apelacyjnego kasację do Sądu Najwyższego wniósł obrońca skazanego. W skardze tej zabiegał o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Adwokat W. chciał zmiany kwalifikacji czynu z usiłowania zabójstwa na ciężkie obrażenie ciała pokrzywdzonej, które jest zagrożone karą do 15 lat więzienia. Pełnomocnik poszkodowanej i prokuratura zgodnie wnieśli o oddalenie kasacji.
Źródło: polsatnews.pl, tvp.info
Fot.: zdj. ilustracyjne/Pixabay