GIS przedstawił swoje wytyczne dotyczące lekcji w szkołach od września. Uczniowie nie będą musieli nosić maseczek i rękawiczek natomiast salę będą musiały być regularnie wietrzone i częściej zajęcia powinny być przeprowadzane na zewnątrz.
Wciąż nie jest pewne czy uczniowie od września wrócą do szkół. Decyzja ta zapadnie dopiero w końcówce sierpnia i zależeć będzie ona od dalszego rozwoju koronawirusa w kraju. Przedstawione jednak zostały wytyczne GIS w przypadku powrotu dzieci do szkół.
Zalecane jest częste mycie rąk, regularne wietrzenie sal po każdej lekcji oraz częstsze zajęcia na świeżym powietrzu. Uczniowie nie będą mieli obowiązku chodzenia w maseczkach oraz rękawiczkach poza jakimiś większymi zgromadzeniami, jak np. apele.
Dodatkowo ma być stworzony przez szkoły system szybkiego powiadamiania rodziców o infekcji dziecka. Uczeń, który miałby jakieś niepokojące objawy powinien zostać natychmiastowo odizolowany oraz odebrany przez rodzica ze szkoły. Gdyby okazało się, że dziecko zarażone jest koronawirusem to szkoła najprawdopodobniej będzie wówczas zamykana i nastąpi przejście na nauczanie zdalne. Czy tak, by się stało orzekłby powiatowy inspektorat sanitarny.
„Koniec z przychodzeniem do szkoły z przeziębieniem, każda infekcja musi być przechorowana w domu. To co jest nagminne, to co było nagminne w poprzednich latach to to, że ludzie z infekcją szli do pracy, czy do szkoły. To będzie element najtrudniejszy.” – powiedział rzecznik GIS Jan Bodnar.
Specjalnymi restrykcjami objęci mają być nauczyciele powyżej 50 roku życia. Mają oni być zwolnieni z obowiązków częstego kontaktu z dużą ilością dzieci. Dzięki temu nie będą oni musieli przebywać w świetlicach oraz mieć dyżurów podczas przerw. Zobowiązani zostaną jednak do noszenia maseczek oraz rękawiczek.
Źródło: RMF24
Foto: Flickr