Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wypowiedział się na antenie Polsat News na temat 1 listopada i ewentualnego zamknięcia cmentarzy. Polityk podczas swojej wypowiedzi apelował do Polaków.
Sytuacja związana z koronawirusem w Polsce w ostatnim czasie znacznie się pogorszyła. Doszło nawet do tego, że jedna z dób przyniosła ponad pięć tysięcy nowych przypadków zachorowań. W związku z tym rząd uznał cały nasz kraj za strefę żółtą.
Wobec tego, że ilość zakażeń cały czas jest bardzo dużo to w mediach coraz częściej pojawia się pytanie, co z odwiedzinami grobów 1 listopada? Czy zostaną zamknięte cmentarze? Na początku rządzący wypowiadali się w tej kwestii uspokajająco i twierdzili, że nie ma na to szans. W wywiadzie dla Polsat News Waldemar Kraska zmienił jednak w pewnym stopniu retorykę.
„Na pewno będziemy analizować sytuację, ale myślę, że do takiej, w której będziemy zamykać cmentarze 1 listopada, raczej nie dojdzie” – powiedział wiceminister zdrowia. Jego wypowiedź zaczyna się już różnić od tych wcześniejszych, gdyż w minionych tygodniach nikt nie mówił, że „raczej nie dojdzie” do zamknięcia cmentarzy.
Dodatkowo Waldemar Kraska na antenie zaapelował do Polaków, że najlepiej byłoby, aby odwiedziny grobów rozłożono na cały tydzień, a nie tylko na 1 listopada.
„Myślę, że Polacy są na tyle mądrym narodem, że usłuchają tych wskazań, żeby nie odwiedzać gremialnie cmentarzy” – powiedział wiceminister zdrowia.
Źródło: RMF 24
Foto: Wikimedia commons