Roztrzaskane Ferrari Enzo, to od wczoraj jeden z gorętszych tematów w sieci. Kto prowadził salonowe Ferrari warte 3 miliony dolarów?
Do zdarzenia doszło w holenderskiej miejscowości Baarn. Kierowca stracił panowanie nad Ferrari Enzo i uderzył w drzewo. Odniósł on niewielkie obrażenia i został przetransportowany do szpitala. Według doniesień była to jazda testowa. Komu udostępniono Ferrari Enzo warte 3 miliony dolarów?
Auto będące własnością dilera, według źródeł z salonu Ferrari, udostępniono na życzenie potencjalnego klienta, który wydawał się na tyle wiarygodny, że użyczono mu auto.
-Klient miał być zdecydowany, chciał tylko przejechać się przed zakupem. Na ile został zweryfikowany? Tylko na tyle, że widniał jako właściciel firmy zarejestrowanej w Holandii. Czy rzeczywiście mógłby sobie pozwolić na ten zakup? Nie wiadomo – mówi osoba z otoczenia salonu Ferrari.
-Każdy przypadek użyczenie rozpatrujemy indywidualnie. Jeśli nasz doradza uzna klienta za wiarygodnego, to udostępniamy auto. Tak musiało być w tym przypadku – mówi nam kierownik sprzedaży w salonie jednej z marek premium.
Ferraro Enzo napędza wolnossąca, 6-litrowa jednostka V12 o mocy 660 koni, którą przekazuje na tylną oś pojazdu. Ferrari Enzo do setki przyspiesza w zaledwie 3,3 sekundy. Jego prędkość maksymalna wynosi 355 km/h.
Dziś wartość tego modelu wynosi ok. 3 miliony euro. Wszystko zależy jednak od stanu oraz przebiegu pojazdu.