W ciągu ostatnich kilku godzin Rosja przeniosła część artylerii dalekiego zasięgu i wyrzutni rakiet na pozycje strzeleckie, tym samym zagraża Ukrainie – przekazała stacja NBC, powołując się na informacje Pentagonu.
Według doniesień Pentagonu rosyjskie jednostki zmieniły swoje położenie aby zająć „pozycję do ataku”. Przemieszczanie się rosyjskich jednostek widać na zdjęciach satelitarnych. Według Johna Kirby’ego USA jest zdania, że Rosja może zaatakować Ukrainę do końca tygodnia, jednak nikt nie wie, w jakiej formie nastąpi atak.
Według szacunków amerykańskich urzędników Rosjanie zebrali 80 proc. sił potrzebnych do rozpoczęcia inwazji na pełną skalę. Już ponad 100 tys. rosyjskich żołnierzy jest zlokalizowanych wzdłuż ukraińskiej granicy.
Pentagon twiedzi, że po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę wiedza USA na temat tego, co dzieje się u naszych wschodnich sąsiadów może drastycznie się zmniejszyć. Amerykanie zakładają, że Rosjanie dokonają cyberataków i rozpoczną wojnę informacyjną.
Wcześniej doradca ds. bezpieczeństwa USA Jake Sullivan mówił, że ”w ciągu ostatnich 10 dni widzieliśmy dramatyczne przyspieszenie gromadzenia się sił rosyjskich i rozmieszczenia tych sił w taki sposób, aby mogły rozpocząć akcję wojskową w zasadzie w dowolnym momencie. Wojsko może to zrobić w nadchodzącym tygodniu, ale oczywiście wciąż czeka na rozkaz Putina”