Polska Agencja Żeglugi Powietrznej oraz przedstawiciele Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego po kilku tygodniach emocjonujących i burzliwych negocjacji w końcu doszli do porozumienia. Związkowcy wskazują jednak, że to jeszcze nie koniec całej sprawy.
Już wcześniej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił w Sejmie, że Polsce nie grozi paraliż ruchu lotniczego nawet w najmniejszym stopniu, gdyż strony dochodzą do porozumienia.
Gdyby jednak nie udało się znaleźć wspólnego języka to od 1 maja ruch lotniczy w Polsce mógłby zostać bardzo mocno ograniczony. W takim wariancie tysiące zagranicznych turystów nie przyleciałyby do Polski, zaś nasi rodacy nie mieliby możliwości wylecieć z naszego kraju na długi weekend majowy.
Na szczęście paraliż nam nie grozi. Przynajmniej na razie – gdyż porozumienie PAŻP i związkowców obowiązuje do 10 lipca.
Źródło: rmf24.pl