Wpadka rosyjskiego ambasadora przy ONZ. Tego świat już nie zapomni.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już ponad miesiąc. Okrucieństwo żołnierzy Putina przeraża, a Ukraińcy nieustannie odkrywają ich kolejne zbrodnie, jak np. bestialstwo w Buczy.
Teraz prawdę o działaniach Rosjan przekazał — co prawda przez pomyłkę — rosyjski ambasador przy ONZ Wasilij Nebenzia.
„Trupy w Buczy, które nie istniały, zanim przybyły wojska rosyjskie… yyy, wyjechały, przepraszam – zanim odeszły…” — powiedział ambasador.
My goodness, this must be the mother of all Freudian slips – by the Russian ambassador to the UN just now 👇
"The corpses in Boutcha that didn't exist before the Russian troops arrived … er, er, left, sorry – before they left …" pic.twitter.com/hqviMXBeDo
— Alex Taylor (@AlexTaylorNews) April 5, 2022
„Boże! To jest matka wszystkich freudowskich wpadek – właśnie teraz popełniona przez ambasadora Rosji przy ONZ” – napisał na Twitterze dziennikarz Alex Taylor.