Druga tura wyborów we Francji odbędzie się już niedługo. Z tego też powodu Marine Le Pen udziela teraz wiele wywiadów. Jeden z dziennikarzy zapytał ją o Ukrainę, ale takiej reakcji raczej się nie spodziewał. Mamy film!
Marine Le Pen rywalizuje z Emmanuelem Macronem o fotel prezydenta Francji. Już niedługo odbędzie się druga tura wyborów, w której powalczy o swoją życiową szansę. Teraz stara się udzielać jak najwięcej wywiadów, w których wypowiada się na wiele tematów.
Ostatnio pojawiła się dla francuskiej telewizji BFMTV. Dziennikarz zapytał Marine Le Pen o jej wizytę w Kijowie. Ta odparła, że nie jest to możliwe, gdyż ma zakaz wjazdu na Ukrainę. Nie wie natomiast. Następnie francuska polityk się zaśmiała. Takiej reakcji pewnie się nie spodziewał.
Co mam panu powiedzieć, nie pojadę do Kijowa. Chyba że cofną ten zakaz dla mnie, kiedy zostanę wybrana. Byłoby to na pewno rozsądne
-powiedziała Marine Le Pen.
Dodała, iż nie żałuje swojej wypowiedzi o aneksji Krymu.
Nie będę powtarzała całej historii. Było referendum. Krym należał do Ukrainy przez 26 lat, poza tym był rosyjski. Obywatele chcieli, żeby wrócił do Rosji, voila
-zaznaczyła francuska polityk.
Film, o którym mowa można zobaczyć tu:
Marine Le Pen (@MLP_officiel), interdite de séjour en Ukraine, ne regrette "pas du tout" d'avoir nié l'annexion de la Crimée par la Russie pic.twitter.com/4rGJHTI4bP
— BFMTV (@BFMTV) April 13, 2022
Co sądzicie na temat jej wypowiedzi?