Serial „M jak miłość” zna chyba każdy. Od wielu lat ogląda go bowiem wielu Polaków. W serialu przez te lata pojawiła się już chyba większość znanych i poważanych aktorów. Ostatnio jedna z aktorek serialu wyznała, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Twierdzi także, że jest jej teraz bardzo ciężko.
„M jak miłość” jest chyba jednym z najbardziej znanych seriali w Polsce. Grało już w nim naprawdę wiele wybitnych aktorów. W serialu gra także mnóstwo gwiazd młodego pokolenia. Wśród nich jest m.in Julia Wróblewska, która wyznała ostatnio, że cierpi na poważną i nieuleczalną chorobę. Od ponad 10 lat media rozpisują się na temat jej życia. Sama gwiazda stwierdziła, że i ten fakt może być również powodem jej złego samopoczucia.
Jakiś czas temu udzieliła także wywiadu dla magazynu Hot, gdzie pojawiło się sporo jej szczerych wyznań.
Mam jedno z zaburzeń osobowości i muszę sobie z tym radzić, to niestety jest nieuleczalne. Może to przejść w reemisję, czyli mogę nie mieć objawów przez jakiś czas… to jest raczej tak, że muszę nauczyć się chodzić po linie jak akrobata niż chodzić po chodniku jak każdy.
-wyznała w wywiadzie.
To bardzo zmartwiło jej fanów.
Miewam epizody depresyjne i lękowe, miewam ataki paniki, ale to one są tak jakby czymś pobocznym mojego zaburzenia, a samo zaburzenie objawiało się tym, że byłam bardzo niestabilna psychicznie, byłam bardzo impulsywna, emocjonalna i robiłam rzeczy, które nie były społecznie akceptowalne.
-dodała.
Zaznaczyła jednak, iż powodem jej choroby są przede wszystkim traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Na razie jednak nie zdradziła szczegółów i jak twierdzi nie potrafi na ten moment o tym mówić.
Źródło: lelum.pl
Foto: zrzut ekranu/YouTube