Jak widać Antifa staje się już coraz bardziej niebezpieczna. W sieci pojawiło się ostatnio nagranie, w którym Antifa zaatakowała jednego z mężczyzn. Kilka dni temu doszło również do innego ataku. Tym razem na celowniku znalazła się znana francuska polityk.
Ostatnio w Internecie pojawił się filmik, na którym widać Antifę, która zaatakowała pewnego 31-letniego mężczyznę – Stephena Ray Baca, który w Nowym Meksyku bronił pomnika konkwistadora. Atakujący chcieli ten pomnik zniszczyć.
Po jakimś czasie kiedy 31-latek zobaczył agresywnych aktywistów zaczął uciekać, ci jednak dogonili go i zaatakowali go pięściami, deskorolką, a nawet nożem. Krzyczeli również, że pozbawią go życia. Mężczyzna żeby się bronić natychmiast wyciągnął broń palną i strzelił kilka znaków ostrzegawczych. To jednak nie poskutkowało tak, więc postrzelił jednego z atakujących aktywistów w klatkę piersiową.
Aktywiście jednak nic poważniejszego się nie stało, jednak to najprawdopodobniej 31-latek usłyszy zarzuty. Został już nawet aresztowany.
Prawdziwi Amerykanie mają już dość tych gwałtownych protestujących. Uczestnicy zamieszek, którzy stali się atakującymi, dosłownie słychać, jak krzyczą: „K**wa zabiję cię”. Następnie ofiara wyciąga broń i strzela (…)
-napisał jeden z użytkowników i udostępnił film, który niestety nie jest już dostępny. Najprawdopodobniej został bowiem usunięty.
Przypomnijmy, że kilka dni temu media na całym świecie obiegła informacja o tym, iż grupa działaczy z Antify zaatakowała konwój samochodów, w którym znajdowała się Marine Le Pen – znana, francuska polityk i europosłanka.
Przemoc na ulicach Dijon, której dopuszczają się gangi w trakcie trzech karnych wypraw Czeczenów, chcących pomścić napad na swojego człowieka, brzmi jak ostrzeżenie.
-podczas jednej z konferencji prasowej Marine Le Pen porównała sytuację we Francji do wojny domowej w Libanie.
Źródło: propolski.pl, tvpinfo
Foto: Twitter.com