W obecnych czasach, kiedy w Europie czai się wiele zagrożeń związanych m.in. z terroryzmem czy konfliktami na arenie międzynarodowej, nietrudno o wywołanie strachu, bądź nawet paniki wśród mieszkańców wielkich miast. Chwile grozy przeżyli w dniu dzisiejszym również mieszkańcy stolicy Francji.
Kiedy w Paryżu rozległ się wielki huk, wówczas niepokojące wpisy zaczęli publikować w przestrzeni internetowej nie tylko zwykli mieszkańcy tego słynnego miasta. Na swoich kanałach w sieci niepokojącej treści komunikat zamieściła też m.in. agencja Reutera.
Szybko wśród paryskich internautów rozeszły się posty i zamieszczane w nich pytania o to co wywołało hałas oraz co właściwie dzieje się w stolicy Francji. Nie brakowało w związku z zaistniałą sytuacją obaw o to, że doszło do jakiegoś wielkiego wybuchu, a może nawet kolejnego ataku terrorystycznego.
Według relacji świadków, huk miał być przerażający nie tylko ze względu na swoje brzmienie. Niektóre osoby mieszkające w Paryżu wystraszyć bowiem mogło również to, że był to dźwięk na tyle mocny, że w niektórych budynkach miały zatrząść się ściany.
Jak przekazano na łamach portalu Rmf24.pl, hałas dało się usłyszeć nie tylko w samej stolicy, ale też na przedmieściach Paryża. Nie powinno dziwić więc to, jak wielu Francuzów padało dziś w panikę, bądź poważne obawy o to co dzieje się w okolicy ich miejsca zamieszkania lub pracy. Niektórzy mieli zatrzymywać się i rozglądać, próbując dostrzec dym, ogień albo cokolwiek innego wskazującego na to co się wydarzyło, kiedy rozległ się huk.
Po upływie około 15 minut o wywołania niepokoju wśród mieszkańców Paryża, pojawił się komunikat prefektury policji. Uspokojono zdenerwowanych ludzi i zdementowano pogłoski o ataku. Do wywołania takiego huku przyczynić miał się bowiem samolot myśliwski.
– W Paryżu i regionie paryskim słychać było hałas. Nie ma eksplozji, chodzi o samolot myśliwski, który przekroczył barierę dźwięku.
– Wyjaśniła francuska policja za pośrednictwem Twittera. Zaapelowano również do ludzi mieszkających w rejonie Paryża o nie blokowanie linii alarmowych.
Źródło: Twitter ; Rmf24.pl ; Lemonde.fr
Fot.: PxHere