Bratanek Pablo Escobara – Nicolas Escobar odkrył w domu swojego zmarłego wuja pieniądze o wartości 18 milionów dolarów. Jak sam przyznał do odnalezienia tej sumy tknęły go wizje.
Pablo Escobar jest jednym z najbardziej znanych baronów narkotykowych świata. Mieszkał on w kolumbijskim Medellin wzbogacił się głównie na przemycie kokainy do USA. Jego majątek był tak duży, że przez siedem lat Escobar znajdował się na liście miliarderów magazynu „Forbes”. W związku z przestępczą działalnością jego osoba zainteresowało się amerykańskie DEA. Po wielu latach ścigania Pablo Escobar podczas policyjnej akcji wymierzonej w niego został zastrzelony w grudniu 1993 r.
Mimo śmierci „króla kokainy” legenda o nim trwa w Medellin cały czas. Przede wszystkim dużo mówi się o pieniądzach pochowanych przez niego w różnych skrytkach na terenie miasta. Jedną z nich odkrył jego bratanek Nicolas Escobar. Mieszka on w dawnej rezydencji wuja już od pięciu lat. Jak sam przyznał miał on przeczucie, że coś w tej willi musi się jeszcze znajdować.
„Za każdym razem, gdy siedziałem w jadalni i patrzyłem w tamtą stronę, widziałem mężczyznę wchodzącego w to miejsce, a następnie znikającego” – powiedział bratanek Pabla.
Jak się okazało za ścianą ukryte były pieniądze w plastikowej torbie. Część z nich nie wytrzymała trudów czasu i zaczęła gnić jednak większość nadaje się do użytku. Poza tym Nicolas Escobar w schowku znalazł telefony satelitarne, złote pióro, aparat, maszynę do pisania oraz rolkę filmu. Na razie nie wiadomo jeszcze czy film uda się odtworzyć.
Źródło: Onet
Foto: wikimedia commons