W ostatnim czasie z okazji pierwszych dni listopada w sposób szczególny choć nieco inny niż w ubiegłych latach wspominamy osoby zmarłe z naszych rodzin, a także znajomych. Myślimy przy tym też niejednokrotnie o znanych ludziach ze świata kultury, sztuki, show-biznesu, sportu, polityki etc., którzy odeszli do wieczności. Do grona takich ludzi dołączył w ostatnich dniach również jeden z polskich artystów i wykonawców muzyki Disco Polo.
W wieku zaledwie 33 lat zmarł związany z branżą weselną oraz twórczością muzyki Disco Polo Marcin Wiącek, który jako muzyk występował pod scenicznym pseudonimem DJ Rocko. W swej muzycznej karierze współpracował on m.in. z zespołem Pertti.
Jak przekazano na łamach portalu egarwolin.pl, przyczyną śmierci 33-letniego artysty była przegrana walka z nagłą, a zarazem ciężką chorobą. Media nie przekazują jednak zbyt wiele dokładnych informacji na temat okoliczności śmierci DJ Rocko oraz tego z jaką dokładnie chorobą zmagał się on pod koniec swojego ziemskiego życia.
Marcin Wiącek będzie zapewne miło wspominany zarówno przez osoby ze środowiska Disco Polo, które miały przyjemność współpracować z nim w ramach tworzenia oraz wykonywania muzyki, jak i też osoby związane z branżą muzyczną lub ci, których wesela były uświetnione przez zaangażowanie zmarłego muzyka.
W mediach społecznościowych pojawiły się poruszające wpisy znajomych oraz bliskich DJ Rocko. Spora część z nich zwraca uwagę na to jak młodo zmarł człowiek, którego zapamiętają jako radosną i uśmiechniętą osobę. Chwytający za serce post udostępniła na Facebooku również żona Marcina Wiącka, która napisała słowa skierowane do swojego wybranka: „Z Tobą odeszła część mnie. Spoczywaj w pokoju, Marcinku„.
Źródło: RmfMaxxx.pl ; Facebook
Fot.: Needpix.com