Te doniesienia w ostatnich minutach mogły wywołać spore zaniepokojenie wśród wyborców partii Wolność oraz Konfederacji, jak również innych osób śledzących wydarzenia w kraju i na świecie. Znany od wielu lat polski polityk, a w obecnej kadencji Sejmu RP poseł Konfederacji miał wypadek samochodowy.
O sprawie poinformowano na łamach portalu Rmf24.pl. Prezes partii Wolność miał wypadek samochodowy w czasie, kiedy przemieszczał się pojazdem marki fiat na terenie Otwocka (woj. mazowieckie). Wiadomo, że przybyła na miejsce policja po podjęciu działań nabrała pewnych wątpliwości co do uprawnień posła.
78-letni poseł zderzył się z ciężarówką w rejonie ulicy Kraszewskiego w Otwocku. Janusz Korwin-Mikke jak podaje Rmf24.pl miał tam włączać się do ruchu i skręcając w prawą stronę uderzył w jadącu najprawdopodobniej prawidłowo samochód ciężarowy, którym według medialnych doniesień kierował młody mężczyzna.
Na miejsce zderzenia została wezwana policja. Funkcjonariusze sprawdzili poprzez badanie czy żaden z uczestników opisanego drogowego zdarzenia nie jest pod wpływem alkoholu. Zarówno Janusz Korwin-Mikke, jak i mężczyzna kierujący ciężarówką okazali się być trzeźwi. Pojawiły się jednak inne znaki zapytania i wątpliwości przy okazji wyjaśniania okoliczności tego co się wydarzyło przez policjantów.
Według informacji przekazywanych przez RMF FM, nikt nie został od razu ukarany mandatem, jednak policjanci sprawdzają czy poseł Konfederacji posiada uprawnienia do kierowania pojazdem, bowiem przemieszczając się fiatem po Otwocku, miał on nie mieć przy sobie dokumentu, a funkcjonariuszom nie udało się automatycznie potwierdzić, że takowe uprawnienia polityk posiada.
Jak powiedzieć miał w rozmowie z reporterem RMF FM jeden z policjantów, ta procedura może potrwać dłuższą chwilę.
Źródło: Rmf24.pl
Fot.: Wikimedia Commons