23-letni imigrant włamał się do domu, następnie pobił i zgwałcił właścicielkę.
Mężczyzna z Minneapolis został oskarżony w czwartek o zgwałcenie swojej byłej gospodyni z St. Paul. Miał to zrobić, ponieważ kobieta nie wyraziła zgody by zamieszkał ze swoją dziewczyną w jej domu.
23-letni Rolando Lopez-Meneses został oskarżony o jedno przestępstwo o charakterze seksualnym oraz włamanie. Według danych amerykańskiej policji mężczyzna przebywa na terenie Stanów Zjednoczonych nielegalnie.
Imigrant wynajął pokój w domu zgwałconej kobiety w St. Paul. Zamieszkiwał tam przez okres około ośmiu miesięcy. Kilka tygodni przed napaścią imigrant wyprowadził się, kiedy gospodyni odmówiła mu zamieszkania w jednym pokoju ze swoją dziewczyną.
Mężczyzna mógł wejść do domu przy użyciu klucza, którego po opuszczeniu pokoju nie zwrócił. Policja z St. Paul około 4 rano 17 lipca przybyła po otrzymaniu zgłoszenia od kobiety. Przestraszona właścicielka domu siedziała zapłakana w swoim pokoju owinięta kocem.
Gospodyni była posiniaczona, mocno zdenerwowana a także krwawiła. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami wyjaśniła, że zemdlała i upadła na podłogę. Moment ataku opisała już w szpitalu. Śpiąc w swoim łóżku została obudzona przez imigranta, który posadził ją okrakiem z rękami na jej twarzy, uniemożliwiając oddychanie.
Kobieta błagała go aby wyszedł, ale ten zaczął ją gwałcić i bić. Gospodyni próbowała krzyczeć, ale nie mogła z uwagi na jego rękę na twarzy. Zamieszanie usłyszał jeden z najemców, który wyszedł ze swojego pokoju, co odstraszyło imigranta.
Policja zatrzymała już 23-letniego meksykanina. Przyznał się on do wejścia do domu przy użyciu klucza, jednak twierdził, że seks z gospodynią odbywał się za obopólną zgodą.