25.8 C
Warszawa
niedziela, 5 maja, 2024

Śmierć 34-latka w Lubinie. Policjanci nadal bez zarzutów

Zobacz koniecznie

-Widzieliśmy jedynie fragment interwencji. Policjanci na początku podeszli do tego człowieka chcąc go wylegitymować. Próbowano go uspokoić, ale on nie zachowywał się racjonalnie i reagował bardzo agresywnie – przekazał Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.

Jak zaznaczył oficer prasowy film z interwencji policji w Lubinie, to tylko fragment całego zdarzenia.- Wszystkie wątpliwości w tej sprawie są wyjaśniane. Każda osoba, która wnosi nowe dowody, jest wysłuchana. Nie boimy się odpowiedzialności – dodał Jabłoński.

Według relacji policji 34-latek podczas przekazania pod opiekę lekarzy miał wyczuwalne tętno oraz oddech. Kwestia momentu zgonu ma być wyjaśniana. -Sekcja zwłok pomoże nam odpowiedzieć na wiele pytań. Matka zmarłego chłopaka przyznała, że był on pod wpływem narkotyków. Nie wiemy dokładnie, co ten młody mężczyzna zażył. Policjanci na początku podeszli do tego człowieka chcąc go wylegitymować. Próbowano go uspokoić, ale on nie zachowywał się racjonalnie i reagował bardzo agresywnie. Wiem z własnego doświadczenia, że niekiedy bardzo ciężko jest uspokoić taką osobę – mówi oficer prasowy dolnośląskiej policji.

Jak oficjalnie wiadomo dotąd żaden z funkcjonariuszy policji nie usłyszał żadnych zarzutów w sprawie. Jabłoński przekazał, że nie ma ku temu podstaw i  funkcjonariusze nadal pełnią swoje obowiązki. Powołano natomiast dwa zespoły do wyjaśnienia sytuacji, ponadto wystąpiono do prokuratury o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie.

 

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze