4.1 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

Strażak porwał i pobił dzieci! Dlaczego?

Zobacz koniecznie

W Bydgoszczy doszło do mrożącego krew w żyłach incydentu. Jeden z tamtejszych pracowników straży pożarnej wciągnął do swojego samochodu dwoje dzieci… Wszystko było częścią zemsty. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Miał za cel wyłudzić odszkodowanie. Zapomniał o kamerce w samochodzie… [WIDEO]

 

8 września w środę w okolicach godziny 20 na terenie Bydgoszczy, jeden ze strażaków dopuścił się niegodnego czynu. Dopiero po tygodniu całe zajście ujrzało światło dzienne. Mężczyzna poruszał się po ulicy Gajowej. W tym samym czasie na chodniku dwóch chłopców w wieku 8 i 10 lat jechało hulajnogą. Mężczyzna wysiadł z pojazdu i siłą wciągnął dzieci do swojego wozu, a następnie wysadził w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Chłopcy byli poturbowani i szybko uciekli do swoich domów.

 

Jak podają media, dzieci nie uszły bez szwanku. Starszy z nich po bulwersującym incydencie ma złamany nos. Rodzice swoich pociech, bez chwili zastanowienia zgłosili całe zajście na komisariacie. Winny mężczyzna został już objęty nadzorem policyjnym.

 

Zarzuty postawione strażakowi to uszkodzenie ciała 10-latka, naruszenie nietykalności oraz bezprawne pozbawienie wolności. Okazuje się, że mężczyzna od 16 lat pełnił funkcję strażaka w bydgoskiej straży pożarnej. Jego przełożeni, dowiedziawszy się o całym zajściu zawiesili go w czynnościach służbowych na okres 3 miesięcy. Jego dalsze losy w służbie bezpieczeństwa zależne będą od przebiegu śledztwa. W najgorszym wypadku mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.

 

39-letni strażak zapytany o motyw, stwierdził że cały incydent miał na celu przestraszenie dzieci. Jak zeznał mężczyzna chłopcy pożyczyli od jego syna hulajnogę i wcale nie zamierzali jej zwrócić. Pokrzywdzone dzieci są narodowości Ukraińskiej, natomiast jak zaznaczają funkcjonariusze policji, w tym przypadku narodowość chłopaków nie ma nic wspólnego z całym zajściem.

 

Źródła:

o2.pl

Foto.: plus.expressilustrowany.pl

 

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze