Porażające! 40 lat po wprowadzeniu przez komunistyczny reżim zbrodniczego stanu wojennego, który na długie lata zatrzymał wolnościowe dążenia narodu, TVN24 GO emituje rozmowy z uczestnikami wydarzeń, w tym z… Jerzym Urbanem – głównym propagandzistą „czerwonych” władz.
Urban w latach 80. XX wieku był rzecznikiem rządu PRL. W historii Polski zapisał się jako wyjątkowo bezczelny propagandzista, który gotów był zaatakować każdego, jeśli leżało to w interesie moskiewskich pachołków rządzących w Warszawie w oparciu o siłę Armii Sowieckiej. W jednym z paszkwilanckich tekstów powstałych miesiąc przed porwaniem i zamordowaniem ks. Jerzego Popiełuszki przez ludzi totalitarnej Służby Bezpieczeństwa PRL Urban pod pseudonimem zaatakował nawet odprawiane przez tego kapłana-męczennika Msze święte za Ojczyznę nazywając je „seansami nienawiści”. Warto także przypomnieć, że Urban konsultował z najwyższymi władzami państwa komunistycznego strategię medialną przyjmowaną po zamordowaniu kapelana „Solidarności”.
Na wspomniany wyżej tekst Urbana w kazaniu wygłoszonym już 4 dni po publikacji odpowiedział sam ks. Jerzy Popiełuszko.
– Pan Jan Rem, chociaż wszyscy wiemy, kto tchórzliwie kryje się pod tym pseudonimem, pozwolił sobie na bezkarne plucie w sposób wyjątkowo prymitywny na tysiące ludzi gromadzących się w powadze, aby modlić się za Ojczyznę. Nie zabierałbym głosu, gdyby to był paszkwil [przygotowany] na mnie osobiście. Kieruję się bowiem w życiu zasadą, że nikt nie jest w stanie mnie obrazić, ale czuję się w obowiązku zabrać głos, gdy ktoś ubliża społeczności kościelnej i wchodzi z brudnymi butami w sfery misterium Kościoła, ofiary Mszy Świętej. Już samo nazywanie liturgii Mszy Świętej, cytuję: „seansem nienawiści” (gdy nieustannie mówi się o miłości nawet nieprzyjaciół takich jak pan Rem), „sesją politycznej wścieklizny”, „czarną mszą i zbiorową histerią”, świadczy wystarczająco o tym, że autor paszkwilu jest gorliwym sługą szatana, ojca nienawiści – mówił błogosławiony kapłan (cytat za: polskieradio.pl).
W latach 80. Urban zyskał sławę szczególnie za sprawą regularnych konferencji prasowych. Poruszał podczas nich rozmaitą tematykę – zawsze zgodnie z linią PZPR – ale szczególną uwagę skupiał na Kościele katolickim.
Niestety w okresie III RP medialna kariera Urbana nadal trwała, a PRL-owski propagandzista kontynuował ohydne ataki na katolików i Kościół. Co gorsza, zasięg jego działalności wykraczał poza tworzenie skandalicznych pism, gdyż rzecznika stanu wojennego wielu ludzi traktowało niczym osobę godną wysłuchania.
Teraz tą drogą poszedł TVN24 GO i redaktor Konrad Piasecki. Ośmioodcinkowy cykl premierę miał w niedzielę 12 grudnia. Dziennikarz w swoim programie rozmawiał z uczestnikami wydarzeń związanych ze stanem wojennym, w tym z komunistycznym dyplomatą Stanisławem Cioskiem i rzecznikiem rządu Wojciecha Jaruzelskiego – Jerzym Urbanem. Komentarz wydaje się zbędny.
Źródło: telemagazyn.pl / polskieradio.pl
Fot.: Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en>, via Wikimedia Commons