Czy Rosja dokona inwazji na Ukrainę? Na to i wiele innych pytań odpowiadali na antenie TVP Info eksperci – Marek Budzisz i generał Roman Polko.
– Decyzja jest już przesądzona. Rosja uzna niepodległość obu republik i podpisze z nimi traktat o współpracy w tym i pakt o współpracy wojskowej. Oznacza to wejście rosyjskich sił zbrojnych już w sposób otwarty na teren obydwu tych państw separatystycznych – skomentował decyzję Władimira Putina Marek Budzisz.
Jak dodał, Putin zdecydował się zdobywać Ukrainę po kawałku. Zaznaczył, że Rosja będzie podejmować kroki eskalujące i wojna można się „rozlać”.
Z kolei gen. Polko dodał, że Putin nie cofnie się przed niczym. Podkreślił, że prezydent Rosji swoją karierę zbudował na wojnie czeczeńskiej, gdzie wykazał się wyjątkową bezwzględnością.
– On się nie cofnie przed niczym. Grozi światu w istocie bronią jądrową, a prezydenci Niemiec i Francji niby są w tym zjednoczonym froncie, a z drugiej strony udają, że jeszcze tego Putina da się ugłaskać – powiedział gen. Polko. Jak dodał widać, że „dyktator zdecydował się na siłowe rozwiązanie”.
Ukraina jest początkiem?
Zdaniem zarówno gen. Polko jak i Marka Budzisza celem Rosji nie jest Ukraina sama w sobie, ale przebudowa sytuacji bezpieczeństwa na świecie”.
Gen. Polko jest przekonany, że jeżeli Putinowi uda się zdobyć Ukrainę i doprowadzić do przewrotu w Kijowie, to na tym nie poprzestanie.
– Gdy dojdzie do neutralizacji Ukrainy, obezwładnienia jej, to te siły, które dzisiaj są wiązane przez Ukrainę, zostaną przesunięte na wschodnią flankę NATO. Co do tego nie należy mieć wątpliwości – dodaje Marek Budzisz.