Putin grozi użyciem broni nuklearnej. Zełenski mówi, że to blef prezydenta Rosji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z „Die Zeit” wskazał, że grożenie bronią nuklearną to blef Putina. -Czym innym jest być zabójcą, czym innym samobójcą – powiedział.
Przypomnijmy – od 1991 roku Ukraina dysponowała trzecim co do wielkości arsenałem nuklearnym na świecie. Status nuklearny utraciła w 1996 roku w zamian za gwarancje bezpieczeństwa i suwerenności ze strony USA, Rosji i Wielkiej Brytanii.
19 lutego Zełenski powiedział, że „jeśli gwarancji bezpieczeństwa nie było, to „Ukraina miałaby prawo sądzić, że Memorandum Budapeszteńskie nie działa i wszystkie uzgodnienia z 1994 roku zostały zakwestionowane”. Putin zasugerował, że ta wypowiedź była groźbą użycia broni nuklearnej ze strony Ukrainy i dołączył ją do swoich innych aberracyjnych argumentów przemawiających za rozpoczęciem „operacji specjalnej”.
– Grozisz użyciem broni jądrowej tylko wtedy, gdy nic innego nie działa – powiedział Zełeński. Jestem pewien, że Rosja zdaje sobie sprawę z katastrofalnych konsekwencji każdej próby użycia takiej broni – dodał Zełenski komentując aktualne groźby nuklearne Putina.