Ochotnicy z Polski jadą walczyć na Ukrainę. Ministerstwo Obrony Narodowej otrzymało 19 zapytań w kwestii wyrażenia zgody na służbę w innej armii – przekazał Rzeczpospolitej wydział prasowy MON.
Przepisy mówią, że zgoda MON jest wymagana, jeśli walczyć w obcej armii chciałby były żołnierz zawodowy. W przypadku cywili zgodzić musi się szef resortu spraw wewnętrznych. MON póki co żadnej zgody jeszcze nie wydał, jednak niektórzy ochotnicy wyjeżdżają bez spełnienia wymaganych formlaności.
Ukraina tworzy Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej Ukrainy. Dotąd chęć walki wyraziło już niemal 20 tysięcy ochotników z 52 krajów świata. Wiceszef ukraińskiego MSW poinformował, że każdy kto przyjedzie walczyć z Rosjanami jako ochotnik, będzie mógł otrzymać ukraińskie obywatelstwo.
Ilu Polaków dotąd wyjechało walczyć ramię w ramię z ukraińską armią? Tego na razie nie wiadomo. Początkowo jednak wszyscy, którzy zdążyli już wyjechać na Ukrainę muszą przejść weryfikację przez tamtejsze służby a ponadto odbyć szkolenie i uzyskać dokumenty. Dopiero wtedy będą mogli walczyć z bronią w ręku.