Internet huczy w związku z ogłoszeniem o pracę jakie opublikował w sieci polityk Konfederacji. Sławomir Mentzen szuka do swojej kancelarii osoby gotowej pracować ponad normę, a oferuje płacę w okolicach minimalnej. Do medialnej burzy odniósł się sam zainteresowany.
Ogłoszenie kancelarii Mentzena pojawiło się w serwisie pracuj.pl. Polityk Konfederacji uchodzący wśród zwolenników partii za eksperta w sprawach ekonomicznych szuka asystent ds. obsługi klienta.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dwa elementy ogłoszenia. Same w sobie nie są jednak niczym zaskakującym, a dopiero ich połączenie rodzi mieszankę, przez którą część internautów nazwało Mentzena „januszem biznesu”.
Polityk partii Wolność i Konfederacji pisze wprost, że oczekuje pracy ponad normę. Zwykle z taką pracą wiążą się jednak wysokie zarobki. Tymczasem Mentzen oferuje stawkę na poziomie od 3 do 3,5 tys. zł brutto. Dziś płaca minimalna wynosi 3010 zł brutto, a więc 2363,56 zł „na rękę”.
Oczywiście zgodnie z prawem za ewentualne nadgodziny Sławomir Mentzen będzie musiał wypłacić pracownikowi odpowiednio większą pensję. Jednak i tak mowa o 3-3,5 tys. zł brutto i pracy ponad miarę budzi zażenowanie szczególnie w kontekście wysokich cen i rosnących kosztów utrzymania, na co partia Mentzena regularnie zwraca uwagę.
Sam polityk odniósł się do burzy w internecie. Twierdzi, że proponowana przez niego stawka wynika z mechanizmów rynkowych. Osobom krytykującym jego ofertę zarzuca nieznajomość rynku. Mówi też, że poszukuje osoby bez doświadczenia i wielu chętnych wyraziło zainteresowanie ofertą. Informację o pracy ponad miarę zamieścił natomiast, jak pisze, z uczciwości. Przekonuje ponadto, że w jego firmie są osoby zarabiające kilkanaście tysięcy złotych mimo młodego wieku.
https://www.facebook.com/slawomirmentzen/posts/633754641449721
Źródło: money.pl / Facebook / Twitter / dorzeczy.pl / rp.pl / opzz.org.pl