Podczas wyborczego wiecu w Warszawie Krzysztof Bosak fotografował się z chętnymi na zdjęcie wyborcami. W pewnym momencie podeszła do niego dziewczyna z tęczową torbą, lecz on odmówił zdjęcia z przedmiotem kojarzonym z LGBT. Kandydat na prezydenta oraz dziewczyna doszli jednak do porozumienia w kwestii fotografii.
Kampania wyborcza nabiera rozpędu. Do wyborów zostało już niewiele czasu, a wobec tego wszyscy kandydaci podróżują po Polsce, by przekonać do siebie wyborców. Tak również robi Krzysztof Bosak, który 20 czerwca pojawił się w Warszawie. Po swoich przemówieniach, mimo padającego deszczu kandydat Konfederacji pozostał, by jego wyborcy mogli sobie zrobić z nim pamiątkowe zdjęcia. W pewnym momencie do posła podeszła również dziewczyna mająca tęczową torbę.
„Czy Pani na pewno chce zrobić sobie ze mną zdjęcie z taką torbą” – zapytał Krzysztof Bosak, po czym po chwili odmówił zdjęcia z rzeczą w barwach LGBT. Dziewczyna, wobec tego zdjęła z ramienia torbę i oddała ją komuś, a następnie sfotografowała się z kandydatem na prezydenta.
Na koniec jedna z zebranych wokół posła Konfederacji osób powiedziała: „Ale jakby tam jeden kolor doszedł to byłaby dobra”. Krzysztof Bosak również dodał, „że jeżeli szuka Pani tęczowych to proszę szukać z siedmioma kolorami”.
https://www.youtube.com/watch?v=lUPa9j-jmvk&feature=emb_logo
Źródło: magnapolonia.org, You Tube
Foto: You Tube/ asdf (zrzut ekranu)