Choć wiele osób w ostatnich latach spodziewało się przyspieszenia w kwestii integracji obydwu Korei oraz zażegnywania wieloletniego sporu, to jednak ostatnie wydarzenia świadczą o tym, że sprawa nie jest do rozwiązania tak prosta jak mogłoby się wydawać po miłych i pokojowych gestach, które obserwowaliśmy przy okazji spotkań przywódcy KRLD Kim Dzong Una z przedstawicielami władz Korei Południowej czy Stanów Zjednoczonych, w tym również prezydentem Donaldem Trumpem. Według medialnych doniesień z ostatnich godzin, północnokoreański reżim spełnił jedną ze swoich gróźb. Są to bardzo niepokojące wieści względem starań o pokojowe rozstrzygnięcie nieporozumień w rejonie Półwyspu Koreańskiego.
W ostatnim czasie, stanowcze słowa gróźb wobec sąsiadów z południa wygłaszała siostra wodza północnokoreańskiego reżimu, która typowana jest nawet na jego ewentualną następczynię. Kim Jo Dzong przestrzegała Seul przed dopuszczaniem do rozprowadzania w rejonie granicy ulotek krytycznych wobec władz Korei Północnej. Pomimo reakcji strony południowokoreańskiej, która zdawała się być łagodząca względem zaistniałej sytuacji, Korea Północna zdecydowała się przeprowadzić atak.
O groźbach siostry Kim Dzong Una i reakcji Seulu pisaliśmy również w poniższym artykule:
Siostra Kim Dzong Una zabrała głos. Te groźne słowa wywołały reakcję…
W sobotę, Kim Jo Dzong wygłosiła komunikat, w którym stwierdziła iż dojść ma w najbliższym czasie do „tragicznej sceny całkowitego upadku bezużytecznego biura łącznikowego pomiędzy Północą a Południem”. Jak się okazało nie były to puste słowa.
Jak przekazała południowokoreańska agencja Yonhap doszło do wysadzenia biura łącznikowego znajdującego się w mieście Kaesong, leżącym w niedalekiej odległości od granicy pomiędzy południową a północną częścią Półwyspu Koreańskiego. Doniesienia te zostały potwierdzone również przez władze Korei Południowej.
Budynek ten został zbudowany we wrześniu 2018 roku, kiedy to rozbudzane były nadzieje dotyczące zbliżania się władz w Seulu i Pjongjangu w ich dążeniach do zażegnania sporu. Wydarzenia ostatnich dni oddalają jednak perspektywę zgody oraz pojednania.
Według relacji świadków, przy okazji ataku na biuro łącznikowe słychać było głośny wybuch, a nad okolicą uniósł się dym. W sieci udostępnione zostało również zdjęcie, na którym uwieczniono tę sytuację.
Do wysadzenia biura łącznikowego dojść miało około godz. 14:49 czasu lokalnego, czyli około godz. 7:49 według czasu obowiązującego w Polsce.
https://www.facebook.com/koreapolnocnapl/photos/a.308596902817713/1153613064982755/?type=3&theater
Źródło: Yonhap ; Tvp.info ; o2.pl ; Facebook/@koreapolnocnapl
[…] CZYTAJ: Korea Północna zaatakowała! Spełnili groźby… [FOTO] […]