Jak niejednokrotnie informowały media, na COVID-19 w czasie trwającej od ponad pół roku pandemii koronawirusa chorowały nie tylko osoby starsze, ale też ludzie młodzi w tym również sportowcy mogący pochwalić się dobrą kondycją. Przykładem może tu być znany piłka Paulo Dybala, który zachorował wraz ze swoją narzeczoną i jak sam później przyznał dużo problemów w trakcie przechodzenia choroby sprawiało mu już samo oddychanie. Zarażenie wirusem SARS-CoV-2 może spotkać również inne osoby, które kojarzą się raczej ze zdrowym trybem życia i nienaganną kondycją, takie jak chociażby ludzie związani z wojskiem. Swego czasu media informowały o żołnierzach, którzy zarazili się przy okazji protestów w USA, teraz jednak pojawiły się informacje o wykryciu ogniska słynnego już wirusa z Wuhan w miejscu, które jest ważne z perspektywy bezpieczeństwa naszego regionu.
Mowa tutaj o wieściach przekazanych na łamach portalu Rmf24.pl i dotyczących sytuacji w poznańskich Krzesinach, a dokładniej w tamtejszej 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego (BLT). Niestety szesnastu tam stacjonujących żołnierzy ma mieć potwierdzoną obecność wirusa SARS-CoV-2. Jak przekazał oficer prasowy bazy major Krzysztof Terzyk, kwarantanną zostało objętych kolejne sto osób, które oczekują wyników testów na obecność koronawirusa.
– U 16 żołnierzy 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego potwierdzono zakażenie koronawirusem. W związku z zaistniałą sytuacją wszystkie osoby, które mogły zostać narażone na zakażenie, zostały niezwłocznie zgłoszone do wojskowych służb sanitarnych. Żołnierze ci zostali poddani kwarantannie. Aktualnie kwarantanną objętych jest ponad 100 osób, które czekają na wynik.
— Wyjaśnił cytowany przez Rmf24.pl oficer zaznaczając, że obecni w bazie żołnierze stosują się do zaleceń służb sanitarnych i epidemiologicznych.
Zapewniono przy okazji, że zaistniała sytuacja nie zakłóciła realizacji szkoleń na terenie bazy i loty samolotów F-16 odbywają się zgodnie z planem.
– Osoby przekraczające bramy jednostki poddawane są profilaktycznemu mierzeniu temperatury ciała. Żołnierze oraz pracownicy resortu obrony narodowej stosują bezpieczną odległość pomiędzy sobą oraz zasadę utrzymywania higieny poprzez stosowanie środków dezynfekujących.
– Wyjaśnił mjr Krzysztof Terzyk.
Jak podaje również portal Rmf24.pl, oficer prasowy powiedział również o tym, że tamtejszy personel jest informowany w temacie profilaktyki związanej z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, a wszędzie gdzie jest to możliwe na terenie jednostki, stosuje się teleinformatyczny sposób komunikacji.
Źródło: Rmf24.pl
Fot.: Pixabay/iXimus