Nie milkną dyskusje wokół kontrowersji jakie pojawiły się w związku z zamieszkami i incydentami, które miały miejsce przy okazji tegorocznych obchodów Święta Niepodległości na ulicach Warszawy. Choć organizatorzy Marszu Niepodległości apelowali o to, aby w związku z obowiązującymi obostrzeniami wziąć udział w tegorocznych obchodach w sposób zmechanizowany i zamiast przemarszu zorganizować przejazd samochodami, rowerami oraz motocyklami, to jednak sporo osób przybyło pieszo, a wśród nich nie zabrakło również takich chcących wywołać zamieszki. Dochodziło jednak też do wywołujących oburzenie zachowań funkcjonariuszy policji.
Jedno z działań policjantów przy okazji działań podejmowanych podczas zamieszek w Warszawie, zarejestrowała kamera pewnego reportera. Fragmentem tego materiału podzielił się jego przyjaciel, a zarazem popularny prawicowy YouTuber i samorządowiec Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki.
Jak widać na nagraniu, niektórzy z policjantów zachowywali się w sposób agresywny używając przy tym środków przymusu bezpośredniego wobec osób, które przemieszczały się na terenie dworca, lecz nie uczestniczyły czynnie w urządzaniu bitwy z policją.
Przyjaciel jest reporterem, to fragment jego transmisji live. Brutalności policji wobec dziennikarzy NIE DA SIĘ NICZYM USPRAWIEDLIWIĆ!
"Gdy podniosłem leżącego człowieka i pomagałem mu zejść, policjanci zaczęli mnie bić. Dostałem konkretnie w biodro i plecy. Boli ale ujdzie." pic.twitter.com/209GpeoPV2
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) November 12, 2020
Źródło: Twitter/@DariuszMatecki