W ostatnim czasie w niemieckiej prasie pojawiła się informacja, że szczepionki brytyjskiej firmy Astra Zeneca osiągają skuteczność poniżej 10% wśród seniorów. Firma postanowiła szybko odpowiedzieć na te zarzuty.
O wątpliwej skuteczności szczepionek AstraZeneca mogliśmy przeczytać w dwóch niemieckich pismach. W krótkim odstępie czasowym „Bild” oraz „Handelsblatt” powołały się na niemieckie rządowe źródła. Według danych pochodzących z tamtych źródeł pojawiły się spekulacje, które sugerowały, że Europejska Agencja Leków (EMA) może nie dopuścić szczepionek brytyjskiej firmy, do użytku osób powyżej 65 roku życia. Powodem miała być niska skuteczność preparatu, co z pewnością nie dałoby oczekiwanych rezultatów.
Nie trzeba było długo czekać na oświadczenie brytyjskiej firmy. AstraZeneca szybko zareagowała na zarzuty niemieckiej prasy, uznając je w pełni za fałszywe. Według opinii Wspólnej Komisji ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) preparat działa skutecznie oraz solidnie. Dowodzić mają temu badania, przeprowadzone na seniorach. Wynika z nich, że po przyjęciu obu dawek preparatu, wzmocnił się układ odpornościowy, a w ciele pacjenta wytworzyły się potrzebne przeciwciała. Tendencje tą zauważono u wszystkich badanych, którzy mieli więcej niż 65 lat.
AstraZeneca bez wątpienia zbyt późno rozpoczęła rekrutację seniorów do klinicznych badań. Według opinii naukowców z Uniwersytetu Osfordzkiego dane na temat szczepionki są bardzo ograniczone. Z pewnością jest to jeden z głównych powodów wątpliwości co do skuteczności brytyjskiego preparatu.
W zeszłym tygodniu na temat koncernu AstraZeneca także zrobiło się gł0śno. Zamieszanie spowodowane było znacznym obniżenie dawek szczepionek przez brytyjski koncert. Spotkało się to z dużą dezaprobatą europejskich polityków i przedstawicieli władz różnych krajów. Problemy odnośnie podaży szczepionek AstraZeneca dotyczą zarówno Europy jak i Australii czy Azji.
Źródła:
rmf24.pl
Fot.: 5mindlazdrowia.pl