Plaga nad Bałtykiem. Turyści wskazują, co psuje ich urlop. „To już inwazja”.
Ulewy, które nie ominęły także wybrzeża przyniosły spory dyskomfort wielu turystom. Chodzi o uciążliwą plagę komarów. Owady skutecznie odstraszają od spędzania wieczorów na powietrzu. –Świnoujście i inne nadmorskie miejscowości dotknęła wręcz plaga komarów – przekazało Radio Szczecin.
Komary, na które skarżą się turyści oraz mieszkańcy zachodniego wybrzeża , zaczęły się masowo rozmnażać po ostatnich ulewach. Sytuacji sprzyja stojąca na wielu polach i nieużytkach woda.
Wielu turystów określa pojawienie się tak dużej ilości komarów „inwazją”. W Świnoujściu mieszkańcy oraz wczasowicze apelują o podjęcie walki z komarami. Chodzi o to, aby zwiększyć liczbę prowadzonych oprysków.
Władze miasta nie chcą zwiększać częstotliwości prowadzenia oprysków z uwagi na obawy o skutki takich działań dla przyrody. Środki chemiczne działają destrukcyjnie nie tylko na komary.
-Muszą coś z tym zrobić. Czasami boję się wyjść z domu. Komary gryzą mimo stosowania dostępnych w aptece środków – mówi nam jeden z mieszkańców Świnoujścia.
Plaga komarów nad polskim morzem. Co mają z tym wspólnego Niemcy?
Jarosław Jaz, rzecznik prezydenta Świnoujścia powiedział na antenie Radia Szczecin, że plaga komarów nie jest efektem uchybień. Odkomarzanie na terenie Świnoujścia jest prowadzone od końca maja.
Świnoujście ma tylko w tym roku wydać na walkę z komarami 170 tysięcy złotych.– Ta kwota jeszcze może wzrosnąć. Komary wylęgają się na terenie Lasów Państwowych, przylatują też z terenu Niemiec, gdzie odkomarzanie jest prowadzone dużo rzadziej – powiedział rzecznik.