Środowe posiedzenie sejmu było jednym z najgorętszych w tej kadencji. Mimo zmian w koalicji rządzącej i konieczności reasumpcji głosów, koalicji rządzącej udało się przegłosować nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Sprawa ma związek z wygasającą koncesją dla stacji TVN.
„ZWYCIĘSTWO! Wbrew wielkim atakom obcych sił i ich politycznych pacynek pod dowództwem Tuska, udało nam się przegłosować nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zabezpiecza rynek medialny w Polsce!” – tak Adam Andruszkiewicz podsumował wczorajsze posiedzenie sejmu. Komentarz ministra ukazał się na jego profilu w mediach społecznościowych zaraz po zakończeniu prac sejmu.
Mimo wielu przeciwności PiS wspólnie z głosami Kukiz’15 przeważyli nad opozycją i wstrzymującą się od głosu Konfederacją, dzięki czemu sejm przyjął nowelizację ustawy o KRRiT. Zakłada ona zmianę zasad przyznawania koncesji na nadawanie stacjom telewizyjnym, co wykluczy nieuczciwe praktyki rynkowe. Takie zachodzą w przypadku TVN, co przy Wiertniczej (siedziba TVN) przyjęto za bezpośredni atak.
Adam Andruszkiewicz, podobnie jak cały rząd PIS podkreślają, że nowe prawo ma zabezpieczać polski rynek medialny i tamować udział zagranicznego kapitału. Podobne rozwiązania od lat funkcjonują m. in. we Francji czy Niemczech. Teraz ustawa będzie procedowana w senacie i – jak można się spodziewać – odrzucona ponownie trafi do sejmu.
Sekretarz stanu w KPRM zwraca również uwagę na niejednoznaczną postawę Konfederacji. Zdaniem Andruszkiewicza: „Konfederacja dziś pięknie gra w orkiestrze TVN, głosując ręka w rękę z totalną opozycją w kluczowych kwestiach. W chwili, gdy nasz rząd jest wściekle atakowany, gdyż walczy o repolonizację mediów i wzmocnienie Polski – popierają w głosowaniach pomysły by de facto „zerwać” posiedzenie Sejmu czy wstrzymują się przy głosowaniu nad ustawą medialną.” Poseł uważa, że Konfederacja w najważniejszych kwestiach powinna wspierać rząd PiS. Tym bardziej, że takie postulaty jak repolonizacja mediów czy walka z nieuczciwymi praktykami podatkowymi zagranicznych koncernów są wspólnymi postulatami obu partii.