8.6 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

Znalazł 10 tysięcy złotych. Zgłosił to na policję a po chwili stwierdził, że znalazł właściciela

Zobacz koniecznie

37-letni mężczyzna znalazł na parkingu   w Białej Podlaskiej 10 tysięcy złotych. Pieniądze postanowił zamieść na komisariat.

Mieszkaniec gminy Konstantynów poinformował policjantów że na parkingu przy jednym z marketów w Białej Podlaskiej znalazł sporą sumę gotówki. Chwilę później ponownie skontaktował się z funkcjonariuszami, twierdząc, że odnalazł się właściciel pieniędzy.

– W trakcie rozmowy z mundurowymi zgłaszający oświadczył, że idąc do swojego samochodu, zauważył na parkingu leżącą gotówkę. Nie liczył jej, za to od razu postanowił zadzwonić na numer alarmowy. Po chwili zauważył mężczyznę, który chodził po parkingu wyraźnie czegoś szukając. Był to właściciel pieniędzy, który potwierdził, jaką sumę zgubił. Było to 10 tys. zł – przekazała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komedy Powiatowej Policji w Białej Podlaskiej.

Znalazca kwoty w obecności policjantów oddał całą sumę właścicielowi, którym okazała się osoba z gminy Janów Podlaski. Podobna sytuacja miała miejsce we Włodawie (lubelskie). Tam dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o znalezieniu etui z pieniędzmi oraz dokumentami.

Dyżurny przyjął zgłoszenie i już pół godziny później udało się odnaleźć właściciela, który zadzwonił na komendę, informując o swojej zgubie. Funkcjonariusz uspokoił mieszkańca Warszawy, mówiąc, że jego dokumenty oraz pieniądze przyniosła na policję uczciwa osoba.

Policja w obydwu przypadkach wyraziła wdzięczność za uczciwą, godną naśladowania postawę. Przypominamy – znalezione pieniądze oraz przedmioty formalnie cały czas są własnością ich właściciela. Oznacza to, że nieoddanie znalezionej rzeczy stanowi przestępstwo przywłaszczenia, za popełnienie którego grozi odpowiedzialność karna.

Zobacz więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze