Ilość toksycznych substancji w naszym jadłospisie jest naprawdę spora. Nieświadomie więc codziennie niszczymy swoje zdrowie. Bisfenol A to jedna z groźniejszych substancji, którą nieświadomie stosujemy w codziennym użytku.
Pomimo tego, że nie jesteśmy w stanie uniknąć wszelkich szkodliwych dla naszego zdrowia substancji, to zawsze możemy ograniczyć ich stosowanie do zupełnego minimum. Często z pozoru zdrowe dla nas produkty mogą okazać się „zamaskowanymi zabójcami”. To właśnie na wielu z pozoru bezpiecznych towarach widnieje symbol BPA, oznaczający zawartość bisfenolu A.
Czym jest wyżej wymieniona substancja i dlaczego stanowi tak wielkie zagrożenia dla naszego zdrowia? Bisfenol A znajdziemy najczęściej na pojemnikach na żywność, banknotach czy różnego rodzaju zabawkach. Jak informują wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Illinois w Chicago, nawet kiedy będziemy unikać kontaktu z rzeczami zawierającymi bisfenol A, to będziemy mieć spore kłopoty, aby usunąć go w pełni z naszego organizmu. Dostaje się on do naszego ciała przez wiele dróg takich jak: skóra czy układ oddechowy oraz pokarmowy.
Magazyn „Endocrinology” upublicznił badania, które pokazują jak niebezpieczny jest dla nas bisfenol A. Cechuje go bardzo silne działanie rakotwórcze, znacznie zwiększa zachorowanie na raka prostaty czy piersi. Na domiar złego wpływa negatywnie na zdolności rozrodcze, powoduje problemy z erekcją oraz znacznie przyczynia się do rozwoju astmy otyłości czy tarczycy.
Ograniczenie szkodliwego działania BPA jest dziecinnie proste. Przede wszystkim należy często myć ręce i i unikać kupna pakowanych produktów. Żywność powinniśmy przechowywać w szklanych pojemnikach, ewentualnie w stali nierdzewnej. Unikajmy także butelek z plastiku czy aluminium. Warto omijać również opakować ze znaczkiem PC, gdyż w praktyce spotkamy się ze szkodliwym poliwęglanem.
Źródła:
o2.pl
Foto.: Oneworld.nl