Rosyjski dowódca zginął z rąk własnych żołnierzy. Dowódca rosyjskiej 37. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych stracił życie w wyniku działań swoich żołnierzy – przekazały brytyjskie media.
Rosyjski dowódca brygady miał stracić życie z uwagi na straty, jakie poniosła jego brygada. Żołnierze mieli go rozjechać pojazdem opancerzonym.
Wiadomość została przekazana m.in. przez redaktor stacji Sky News, Deborah Haynes, która napisała na Twitterze, że „dowódcę rosyjskiej brygady celowo zamordowali jego żołnierze w wyniku strat poniesionych na Ukrainie”.
Zabity dowódca to najprawdopodobniej Jurij Miedwiediew. Z informacji ukraińskich mediów wynika, że rozjechano go czołgiem w zemście za śmierć połowy z 1500 żołnierzy. W sieci pojawiło się wideo z rannym pułkownikiem. Później doniesiono, że zmarł.
Kadyrov's goons released a video of them evacuating Medvedev, although it doesn't say whether he was fragged. https://t.co/uSqZ2wEhzf
— Lex (@lex_nyc) March 23, 2022
In retaliation for death of 50% out of 1,500 servicemen of his 37th Russian infantry brigade at #Makariv near #Kyiv, a Russian tankist with his tank ran over his brigade commander Col. Yuri Medvedev. He survived but his legs were broken. Source: #Ukraine journo R. Tsimbaliuk. pic.twitter.com/nE9Wgad1vB
— Victor Kovalenko (@MrKovalenko) March 23, 2022