Wypadek w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn odbił się szerokim echem w całej Polsce. Śledczy odkrywają kolejne fakty, okazało się, że na pokładzie Renault Megane RS był piąty pasażer.
Patryk Peretti oraz trzech innych mężczyzn rozbiło się w pobliżu mostu Dębnickiego w Krakowie. Auto znacznie przekroczyło dopuszczalną prędkość, wynoszącą na tym odcinku 40 km/h, następnie ścięło słupki oraz sygnalizator i latarnię a kolejno dachowało i uderzyło w betonowy mur.
Policja ujawnia — był piąty pasażer
Wcześniej ze zmodyfikowanego Renault Megane RS wysiadł jeden z pasażerów, który był odwożony do Modlniczki, gdzie wysiadł i tym samym uniknął śmierci. Był to jeden ze znajomych czwórki kolegów, którzy pojechali dalej.
Śledczy pracują nad rekonstrukcją zdarzenia. Według wstępnych informacji rozważane są dwie hipotezy — taka, że kierowca za późno zauważył, że most jest remontowany i dlatego nie zdążył odpowiednio zareagować na zwężenie, albo taka, że usiłował wyminąć pieszego, choć na nagraniach widać, że kierowca znacznie wcześniej wprowadził auto w poślizg.