Alert RCB dociera do Polaków z ostrzeżeniem dotyczącym wiadomości, które nagle zaczęły się pojawiać na telefonach wielu osób od czwartkowego poranku 12 października. Treść tych wiadomości koncentruje się na wyborach i agitacji na rzecz partii rządzącej, Prawa i Sprawiedliwości.
Ostrzeżenie RCB zostało rozesłane do Polaków w czwartek, 12 października, co wywołało zainteresowanie i zdziwienie, ponieważ powód nie miał nic wspólnego z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Co istotne, ostrzeżenie dotyczyło wiadomości, które wcześniej tego samego dnia pojawiły się na telefonach części osób.
Od czwartkowego rana wielu Polaków zostało zaskoczonych, odbierając wiadomości SMS, które agitowały na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. Treść tych krótkich komunikatów rozpoczynała się od zachęt do poparcia PiS i zawierała kolejne obietnice, w tym jedną dotyczącą seniorów:
„Przywróciliśmy seniorom prawo do godnej starości i zrobimy też pogrzeby emerytów za darmo.”
To wywołało oburzenie i niezadowolenie w internecie, zwłaszcza tuż przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi, które miały się odbyć 15 października. Wielu uznało to za próbę desperacką, a niektórzy uważali to za ostateczne potwierdzenie, że PiS przewiduje porażkę.
W reakcji na ten skandal związanym z niechcianymi wiadomościami SMS, Minister Cyfryzacji, Janusz Cieszyński, złożył wniosek o rozesłanie alertów RCB.
Warto zaznaczyć, że alerty RCB dotarły do Polaków tego samego dnia, co wiadomości SMS, zachęcające do głosowania na PiS.
Ostrzeżenie od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa sugeruje, że to nie PiS stoi za kontrowersyjnymi wiadomościami, co oczywiście jest prawdą.
— UWAGA! W niedzielę wybory i referendum. Uważaj na fałszywe SMS-y i maile podszywające się pod komitety wyborcze rozsyłane do użytkowników w Polsce — ostrzega w alercie RCB.