Dziś Telewizja Polska zorganizowała przedwyborczą debatę, w której udział wzięli wszyscy przedstawiciele zarejestrowanych, ogólnopolskich komitetów wyborczych.
Każdy z gości miał minutę na odpowiedź na zadane przez prowadzących pytanie. Kolejność odpowiedzi ustalono poprzez losowanie. Jak wypadł lider KO? Zdaniem osoby z otoczenia dość słabo.
— Zero konkretów, stres i niemoc. Donald Tusk miał po tej debacie wyjść z kilkuprocentowym wzrostem poparcia dla KO. Tymczasem poza kilkoma liczbami uciekał się do personalnych wycieczek w stronę Morawieckiego i nie prezentował praktycznie żadnych konkretów. I chociaż nie każdemu podobała się forma debaty, to jednak można było na niej wypaść lepiej, a nie mówić, że „szyny były złe”. Tusk wypadł dobrze jedynie w oczach twardego elektoratu KO — wskazuje osoba związana z otoczeniem byłego premiera.