Na polskie stadiony powróciły zmagania piłkarskie, a w ostatnim czasie pozwolono nawet zasiąść na trybunach kibicom. Wraz z wznowieniem piłkarskiej Ekstraklasy oraz dokańczaniem trwającego sezonu, nie brakuje jednak też nietypowych i kontrowersyjnych sytuacji. Dla wielu, jak to bywa przy sportowych emocjach, są one niejednokrotnie określane mianem bulwersujących, a nawet skandalicznych.
Zobacz również:
HIT! Jesteśmy świadkami „gola sezonu”? Kibice padli ze śmiechu [WIDEO]
Gol sezonu w Ekstraklasie? Eksperci zachwyceni (WIDEO)
Do sytuacji dla sporego grona osób skandalicznej, doszło przy okazji meczu, w którym Legia Warszawa pokonała 2:0 ekipę Śląska Wrocław przed własną publicznością. Nie wszyscy będą jednak szczególnie miło wspominać to spotkanie.
Kamera stacji Canal+ uchwyciła w okolicach 30. minuty meczu, jak najskuteczniejszy obecnie strzelec „Wojskowych” Jose Kante schodzi z boiska po uprzednim upadku na boisku i przeprowadzonej zmianie. Kiedy kierował on się ewidentnie sfrustrowany do szatni, zdjął klubową koszulkę, którą następnie rzucił na podłogę i zaczął kopać. To zachowanie bardzo nie spodobało się kibicom Legii. Negatywnie ocenili takie postępowanie również inni sympatycy piłki nożnej.
Informacja o zachowaniu, którego wówczas dopuścił się piłkarz, stosunkowo szybko rozniosła się po trybunach stadionu przy Łazienkowskiej. Przed rozpoczęciem drugiej połowy, wzniesiono na tzw. „Żylecie” czyli trybunie dla najbardziej zagorzałych kibiców, okrzyki wulgarnie obrażające hiszpańskiego zawodnika. Wzywano go przy tym do przeprosin.
Finalnie, w internecie opublikowano nagranie, na którym widać i słychać Jose Kantego, jak siedząc w klubowym gabinecie wyraża skruchę i przeprasza za swoje zachowanie. Przekonuje on przy tym, że nie miał na myśli nic złego, a po prostu stracił nad sobą kontrolę w tamtym momencie.
Co to było?!#LEGŚLA #Legia pic.twitter.com/eST7NLbo9q
— Kuba Majewski (@QbasLL) June 21, 2020
Źródło: Sport.pl ; Onet.pl ; Twitter/@QbasLL
Fot.: Wikimedia Commons