Elżbieta Witek, zajmująca stanowisko Marszałek Sejmu, czyli drugiej najważniejszej osoby w państwie po Prezydencie RP naraziła się niektórym środowiskom opozycyjnym. Podczas głosowania na temat pedofilii i działań, które miałyby doprowadzić do jej ograniczenia i odpowiedniego ukarania w ramach powoływanej obecnie komisji, Witek kilkukrotnie nie mogła powstrzymać się od śmiechu.
Marszałek po wygłoszeniu wyników głosowania rozstrzygającego kandydatury na członków komisji ds. pedofilii, zaczęła nagle się śmiać. Tym co tak bardzo dekoncentrowało ją i nie pozwalało zachować odpowiedniej powagi w trakcie poruszania tak poważnej kwestii jaką jest ściganie pedofilów, było prawdopodobnie słowo… CZŁONEK.
Wniosek taki można wysunąć po tym, iż Marszałek wpadała w atak śmiechu kilkukrotnie, właśnie gdy wypowiadała to słowo. Nie wiemy czy taka była rzeczywista sytuacja, lecz niezależnie od przyczyny, osoba na tak wysokim stanowisku powinna umieć utrzymać emocje na wodzy, szczególnie gdy nie ma większych powodów do śmiechu.
Sytuacja ta została szybko wykorzystana przez zwolenników opozycji, którzy twierdzą że jest to skandal, a Witek swoim zachowaniem wyśmiewa tak poważny problem jak pedofilia. Co Wy o tym sądzicie?
WIDEO poniżej:
Źródła:
youtube.pl
wykop.pl